[33741409]

Nie wiem czy w oknach domu Maryi poruszyły się firanki, a drzwi były zamknięte, kiedy On przyszedł do Niej ze zwiastowaniem. Nie wiem jakie ubranie miała na sobie, gdy spotkała Gabriela - Bożego posłańca. Ale to wiem, że wtedy Maryję otaczała cisza, w której Bóg mógł wypowiedzieć swe Odwieczne Słowo. Bo wielkie rzeczy dokonują się przecież w ciszy*/fr.ks. St. Wielgomas

Zdrowych - bo to najważniejsze.
Pełnych miłości - bo to sens życia.
Wiary - bo to pozwala przetrwać trudne chwile.
Nadziei - bo wtedy niemożliwe jest możliwe.
Takich Świąt życzę wszystkim Ulubionym i zaglądającym.....

(komentarze wyłączone)