Kompleks pałacowy, zbudowany jest w bardzo podobny sposób do pałaców Ayutthaya, wspaniałej dawnej stolicy Syjamu, która została najechana przez Birmańczyków w XVIII wieku. Zewnętrzny dziedziniec, w pobliżu wejścia jest miejscem departamentów rządowych takich jak administracja, wojsko i skarb, w które król był bezpośrednio zaangażowany. Świątynia Szmaragdowego Buddy znajduje się w południowym rogu. Centralny dziedziniec był rezydencją króla z salami wykorzystywanymi do prowadzenia działalności państwowej. Tylko dwie sale tronowe otwarte są dla publiczności gdzie można podziwiać w najdrobniejsze detale na elewacjach tych imponujących budowli. Zakazane jest tutaj robienie zdjęć, jak również w Wat Phra Kaew.
musiak 2020-01-08
podziwiam obce kultury, ale jakze inne sa od naszych - obce i czesto niezrozumiale...
papuas 2020-01-14
obowiązkowy punkt zwiedzania Bangkoku
zakaz foto (zawsze mnie denerwuje) w nieużywanych przez króla salach budzi zdumienie
diadem 2020-01-14
papuas - to prawda, te zakazy fotografowania są denerwujące ale podobno flesze szkodzą tynkom i z tego tylko powodu tak jest
papuas 2020-01-14
:) na zakaz flesza zgoda, ale zakaz foto?
ostatnio była informacja, że nowy dyrektor Wawelu odwołał zakaz foto i to rozumiem
foto z fleszem szkodzi, foto ze statywu może być w celach zarobkowych, ale amatorskie bez flesza nie powinno być ścigane
diadem 2020-01-16
papuas - dużo jest takich i podobnych bezsensownych zakazów i trudno, tym bardziej w obcym kraju je ''przeskoczyć''...wg mnie na pewno ogólnie źle jest interpretowany przepis zakazu ale co począć...
(komentarze wyłączone)