ewusio 2010-11-27

Co Ci się tam przewróciło, bo nie widzę...! :-)
Chyba prawdziwego bałaganu nie widziałeś:-D

etta32 2010-11-27

O jak ja lubię tan utwór:))
Może dzisiaj się wezmę;)

digijan 2010-11-27

(((-: ...ja moze tez! (-:

etta32 2010-11-27

Ale to jeszcze nie:D

digijan 2010-11-27

...od jutra? (((-:

etta32 2010-11-27

Jutro niedziela, to raczej bez sprzątania. Do popołudnia może:)

bez64 2010-11-27

Poruszyłeś niezbyt lubiany temat ;)
ale jeżeli "to" na zdjęciu nazywasz bałaganem,
to łatwo się z nim uporasz:)

digijan 2010-11-27

hmm... do tego innego pokoju nie moglem wejsc, bo cos sie przewrocilo i zatarasowalo drzwi!!! (-:

bez64 2010-11-27

Tak myślałam... :)
no to zostało Ci tylko okno ;)

digijan 2010-11-27

spuscilem zaluzje, zeby za duzo swiatla nie wpatalo i od zewnatrz nie potrawie ich podniesc ...(-:

sarna1 2010-11-27

Co Ty tym ludziom tu opowiadasz ;))))

digijan 2010-11-27

jak zwykle... nic madrego (-:

sarna1 2010-11-27

wiem ;)))