efrost 2010-12-19
Hehe, za czasów PRLu to nie byłoby dziwne ani zaskakujące.. Wtedy z zazdrością patrzyło się na szczęśliwca ze sznurem rolek papieru toaletowego.., po kilka godzin stało się w kolejce, bo ktoś powiedział, że mają papier "rzucić" do sklepu.. Później często się okazywało, że papier "rozszedł" się zanim go zaczęli sprzedawać.. ;)))