Smutasek (osiedlowy) ostatnio przychodzi co drugi, co trzeci dzień, wpada zjada wszystko co popadnie (bez kręcenia nosem), następnie pada i śpi jak zabity po czym jeszcze raz odwiedza miski i heeejaaaa na dziołchy....
cóż... przecież to wolny kot a nie da się ukryć, ża mamy marzec :)
henry 2015-03-14
hehe.... co za zbieżnosć z zachowaniami niektorych ...........panów hehe.:))))))))))
mariol6 2015-03-15
Ha, chciałam napisać podobnie, jak "henry"... ;-)
obi72 2015-03-15
Swietny :),mam jednak pytanie.Skad wiadomo,ze "wolny" a nie "zonaty"?Może żona w domu siedzi i płacze,a ten sie "marcuje" po kątach ;)
(komentarze wyłączone)