skakun arlekinowy...
... mój, balkonowy ;)
mariol6 2016-06-17
A nazwałaś go jakoś?
Miałyśmy kiedyś w akademiku, w toalecie, dużego pająka który często wyłaził ze szpary za listwą przypodłogową. Nazwałyśmy go Alfred, był paskudny, ale nawet go polubiłam... :-)
(komentarze wyłączone)