:))))

:))))

WSPOMNIENIA

i drzewa tam były
i potok i las
wszystko tak dobrze pamiętam
zatrzeć nie zdołał czas...

i słońce po burzy w pamięci mam
malutkie stopy biegały po łące
myśli ciągle wracają tam
deptały kwiatki cudnie pachnące
dzisiaj tych kwiatków mi żal...

niebo wschód słońca cudny dawało
ptaki za oknem pięknie śpiewały
powietrze inny smak miało
kwiaty ze snu oczęta otwierały...

pamiętam zachód słońca pogodny
oczy widok cudowny miały
żabki koncert dawały modny
uszy najpiękniejszy koncert słyszały...

nigdy więcej już nie ujrzałam
tak pięknego słońca wschodu
nigdzie już nie spotkałam
tak pięknego słońca zachodu...

nigdy koncertu takiego dość
szukam, usłyszeć nie mogę
może to tylko był gość
zagrał!
w nieznaną poszedł drogę...

powietrzem takim nie oddychałam
nigdy boso tak nie biegałam
nie słyszałam koncertu takiego
wschodu-zachodu bliższego
nigdy już nie ujrzałam...

lecz obraz w pamięci pozostał
wracam myślami do wspomnień
nikt by się z nim nie rozstał
bo tego!
się nie da nigdy zapomnieć

Autor: Krystyna Borowiec

(komentarze wyłączone)