:)))))

:)))))

W ciszy poranka


W ciszy poranka jest nadzieja,
otwierasz okno pełne słońca.
Jeszcze nie jesteś wcale pewna,
czy przebudziłaś się do końca.
Szukasz na niebie odpowiedzi
słońce milcząco się uśmiecha,
ptak już daleko gdzieś uleciał.
Wyciągasz rękę swą przed siebie
znów dzień zaczynasz jeden z wielu,
na próżno sięgać chcesz po wszystko
trzeba poszukać dróg do celu.

Lecz zapamiętaj! kiedy postawisz
swe pierwsze kroki w zaślepienie,
w jasnym oknie jest nadzieja.
I z niej to płynie przekonanie,
że nawet jednym swoim gestem
dosięgniesz to, co Ci pisane.

Marek Grechuta

(komentarze wyłączone)