.....a potem zaczęły nadciągać....grzmiało, błyskało się....był deszcz i grad.....i tak to skończyła się działkowa sobota.......
trawka 2017-05-08
U mnie też w weekend było paskudnie, ale oba te dni przesiedziałam w pomieszczeniach ( z przymusu i własnego wyboru), więc nie zależało mi akurat na pięknej pogodzie