No i po majowce:)

No i po majowce:)

.....udało mi się zostać na poniedziałek na działce ale trzeba się zbierać bo zimno zapowiadają - dobrze ze weekend był dość pogodny - nie licząc wieczornych ulew i gradobicia :P : )
Byli goście, byl pierwszy grill, była jazda na motocyklu....tak, tak na starość człowiek głupieje......nigdy nie chciałam na motocyklu z mężem jeździć a teraz dałam się namowić....i nie żałuję....oczywiście nie ma mowy o żadnych "ścigaczach " tylko dostojny,turystyczny motocykl.....no cóż podobno tylko krowa nie zmienia zdania....więc ja właśnie zmieniłam.....ale czemu w tym przysłowiu obraża się krowę tego nie rozumiem ;):):):

No ale po tych rozpustach również kulinarnych należy wrócić do zdrowego żywienia......drugie śniadanie - owoce z chudym jogurtem:):):)

dodane na fotoforum:

mariol7

mariol7 2017-05-08

Ja też! Ja też poproszę! :-)

styna48

styna48 2017-05-08

Ach jakie smaczne.

choco13

choco13 2017-05-08

Pyszne :)

ewulka

ewulka 2017-05-09

to u mnie na odwrót kiedyś jeździłam często na motorze (Junak)teraz chyba bym nie wsiadła :)

oliwkaa

oliwkaa 2017-05-11

super majóweczka ! ja pojeżdziłam z mężem trochę na motorze ale żadna to dla mnie frajda ...wole rower !

dodaj komentarz

kolejne >