Nikulek..

Nikulek..

....jedno z ostatnich jego zdjęć - nie będę zmieniała go na czarno-biale ...bedzie takie jaki był naprawdę....taki jest w naszej pamięci. Wiedzieliśmy, że jest bardzo chory, leczylismy go intensywnie od 4 lat po zapaści, był pod opieka kliniki kardiologiczno- weterynaryjnej.
Był słaby ale wesoły, 30.03 wykupilismy kolejny dość spory zestaw lekarstw......niestety serce rzadzi się swoimi prawami- nagły atak drugiego dnia świąt......potem już nie było wesoło:(......i nad ranem w środę po cichutku słabło serduszko i stanęło......
Wiem....ktos powie tylko pies....ale Niko był cząstką nas, częścią każdego naszego kroku i chyba dlatego tak jest ciężko......
Dziś pakuje wszystkie jego rzeczy, zamknę w pudełku i.......nie wiem czy kiedyś jeszcze będę miała pieska.....nie potrafię tak.....
....jesteśmy z mężem dziwni..... moze....ale kto wie co jest normalnoscią.........

jokam

jokam 2018-04-05

ktoś powie - to tylko pies...
a ja mówię - to najwierniejszy przyjaciel...

marrgo

marrgo 2018-04-05

nieprawda! to jest aż pies...
wszystkie nasze zwierzaki są AŻ...

aisza2w

aisza2w 2018-04-05

:(

styna48

styna48 2018-04-05

Ja Toffika ciągle mam w sercu i bardzo przeżyłam jego odejście, był moją radością też, odszedł po drugiej zapaści, był ze mną prawie 11lat, ostatnie 2 lata na lekach . Wszystko spakowałam i oddałam do schroniska bo myślałam ,że dam radę żyć bez pieska, przecież choruję,mam już swoje lata, 4 piętro bez windy. To jest najwspanialszy przyjaciel, najbardziej oddane i kochane stworzenie. Po miesiącu pojawił się Maniek, bo nie wytrzymałam po prostu tej pustki w domu i życiu. Trzymam za Was kciuki.

tebojan

tebojan 2018-04-05

„Psia dusza”

To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza…

Serdecznie współczuję. Znam ten ból i tylko osoby które nie miały pieska, nie wiedzą, co to znaczy. Miesiąc temu odeszła nasza Dorcia i do dziś ją opłakuję.
Serdecznie pozdrawiam -Bogusław

trawka

trawka 2018-04-07

wiem co czujecie...... tzn. domyślam się..... my mieliśmy kotka, w sierpniu i wrześniu, był z nami tylko 5 tygodni, okazało się , że syn ma silna alergię (nawet miał duszności), musieliśmy kotka oddać, rozpacz była straszna, jeszcze teraz jak piszę tobie o tym mam prawie mokre oczy i żal serce ściska...........
Nigdy nie myślałam, że tak łatwo pokochać takie stworzonko..... dlatego rozumiem Cię/Was doskonale..... trzymajcie się, pozdrawiam........

lulka1

lulka1 2018-04-07

łzy sie w oczach kręcą , żadne słowa nie ukoją Waszego bólu po stracie Nikusia ...pocieszeniem jest , że On już nie cierpi z powodu choroby ,a Wy daliscie mu wspaniałe życie ....przytulam

mariol7

mariol7 2018-04-09

Przytulam...

irena56

irena56 2018-04-19

Znam i ja ten bol,my mielismy Jerusia 15 i pol roku,tez leczylismy na serduszko,odeszedl 4 Maja,bylismy pol roku bez pieska,bol kazdego dnia az wreszcie nie wytrzymalismy i kupilismy malutka Micke,mamy ja juz pol roku,zal po Jerusiu pozostala ale radosc w sercu zawitala,malutka daje nam tyle milych chwil i jest taka kochana ze znow zaczelismy zyc.Pozdrawiam.

bewax

bewax 2018-04-24

Współczuję bardzo obie wiemy jak to jest... to jest straszny ból.To też zupelnie niedawno straciłas swojego piesia.Śliczny był.Pozdrawiam serdecznie...

oliwkaa

oliwkaa 2018-05-04

Ja tez nie chcialam psa po stracie pierwszego który był z nami prawie 17 lat ....jednakże dom bez psa jest starsznie pusty.....teraz mamy dwa i jestem najszczęsliwsza ze się jednak zdecydowalismy na te dwa skarby kochane :0)

dodaj komentarz

kolejne >