I w którąkolwiek pójdę stronę,
wszędzie jesienny chrzęści chrust,
a jeszcze nic nie załatwione,
i nie odjęte nic od ust.
Patrz!
Dzikiej róży krzak serdeczny w wichurze zeschły traci liść.
Ach!
I Sąd jeszcze ostateczny,
- na który trzeba będzie iść...
[Jan Lechoń ]
adzio 2010-10-12
bardzo...i foto i tekst :)
mootyll 2010-10-12
Niestety....dobranoc:)
arcus13 2010-10-12
już ja wolę być tu nawet cierpiąc :)
aaggaaa 2010-10-12
:):):)
Dobranoc Klaudio...
Przemiłych,radosnych snów Ci życzę..po co ciężkie rozważania przed snem...
Cieplutko pozdrawiam...