miło tak słuchać opowieści starego krasnala, siedząc wieczorkiem przy ciepłym, rozpalonym piecu, słuchać cykania domowego świerszcza, na przemian z trzaskiem palacych się polan i popijać grzańca imbirowego...ech...
joacha 2011-02-09
jeszcz pies drzemiący u stóp, albo kot na kolanach...ehh rozmarzyłam sie;)
Piękny klimat sobie stworzyłaś, naprawdę piękny:)
stachs7 2011-02-09
Ale miłe miejsce...fajny krasnal....