Od miesiaca Dziad Borowy
Nóg nie myje, ani głowy,
Więc po całym, wielkim lesie
Niebywały "cuch" się niesie...
Po tym "cuchu" czarownice
Prościuteńko jak po sznurze
W krótkim, bardzo krótkim czasie
Stanęły przy lisiej dziurze...
efkam 2012-04-20
Trochę baby rozkrzyczane,
a Dziad pospałby nad ranem
Jednak już wyjaśniać śpieszy,
Że w istocie to się cieszy
I zapewni rękawiczki,
I sweterki i spódniczki,
Mchu nazbiera, drew narąbie,
Będzie dobrze i porządnie,
Więc niech baby zmilkną deczko
I nie przerwą snu dziateczkom!
Obudziły Dziada - starczy!
Dziad wciąż z tarczą! Nie na tarczy!
Wnet się weźmie za robotę.
- Wy do pieluch moje złote -
Mówi. - I nie bądźcie lenie!
Młode czeka pokolenie!
dryjada 2012-04-20
Dobrze mówi Dziad Borowy,
Wreszcie się posłuchał głowy.
Bo doprawdy, do tej pory,
Tam miał rozum, gdzie ma wory:)
efkam 2012-04-20
Aby słowa przekuć w czyny
Trzeba wyleźć spod pierzyny;)
Czas pokaże czy te słowa
Na pewno zrodziła głowa;)))))))
stachs7 2012-04-20
A jakieś chrzciny są przewidywane?
stachs7 2012-04-21
Ale i tak maładiec!Tak zaczarowniczyć las!
stachs7 2012-04-22
Dziad Borowy,chociaż na portkach ma pełno łat
Pomiędzy czarowniczkami i tak największy chwat...
frans 2012-04-28
Ktoś tu ma niesamowitą fantazje i wielki talent