Uciekły wiedźmulki
Na sam czubek drzewa,
Kiedy Dziad Borowy
Zaczął dla nich śpiewać...;)
dryjada 2012-04-22
Otworzyły gęby,
Wytrzeszczyły gały,
Bo jeszcze takiego
Śpiewu nie słyszały...:
Żeby tylko nie chciał
Kołysanek śpiewać
Bo będą musiały
Z dzieciakami zwiewać :)
dryjada 2012-04-23
Nieeee...nie spadną,
No bo one, tak jak koty,
Na najwyższe włażą drzewa.
A szczególnie właśnie wtedy,
Kiedy ktos fałszywie śpiewa ;)
efkam 2012-04-23
Oj jakie wrażliwe - na drzewo wskoczyły
Szkoda, że ciut wcześniej płochliwe nie były!
Jeśli się zachciało z dziadem pokochania
To trzeba mieć szacun dla jego śpiewania!
Stara się Dziadzisko, poczciwe niebożę
Ale takiej Babie któż dogodzić może?
Najpierw lezie, budzi, ciska pretensjami
Później hyc na drzewo i macha nogami!
dryjada 2012-04-23
cha cha cha cha cha cha...Ewo, no nie... nikt tak jak Ty rozsmieszyć mnie nie potrafi....cha cha cha cha...
Jam poważna niewiasta...a Ty mnie gilgoczesz słowami :):):)
Raz wprowadzasz mnie w stan głęboko nostalgiczny...by za chwilę do łez rozśmieszyć....:):):)