No i klamka zapadła. Wędzi się. Przed wedzarnią trwa dyskusja...bo Gajka woli surowe wyroby, więc stara się przekonać "pana", że wszelkie obróbki cieplne, to tylko psucie jedzonka...
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]