tort nie mój,ubranko już tak:)

tort nie mój,ubranko już tak:)

..koleżanka poprosiła mnie o ubranie tortu..ona przełożyła .....miał być konik...no to jej ubrałam i tak wyszło:)a czasu miałam malunio...ok pół godzinki:)

kimeraj

kimeraj 2015-01-24

Potrafisz pracować i myśleć pod presją - poradziłaś sobie śpiewająco :))

dodaj komentarz

kolejne >