..nasz karmnik zrobiony z części domku dla lalek...nazwę wymyśliła młodsza córka...korzystają z niego nie tylko ptaszki:)..widoczne sznurki są po słoninie dla sikorek...niestety sikorki nie zdążyły zjeść a ja nie zdążyłam zrobić fotki jak w karmniku siedział wielki rudy kocur i ze smakiem zajadał sloninę:):)..no ale jak BAR to i kot skorzystał:)