zostają wypchnięte poza skupisko gromady... w swoją pierwszą kosmiczną podróż... z włókna materii pustki... przypominającego swym kształtem... swojego rodzaju katapultę... wystrzelone w ten sposób ciała niebieskie... zaczynają poszukiwanie swojego miejsca... w nicości wszechświata...
dodane na fotoforum:
inside 2011-09-24
wszystkie garnkowe krople, wysiadają przy Twoich wizjach. Cyknąć nie sztuka gdy się ma dobry sprzęt- ale Ty cykasz przez wielkie "c"..;P. Niczym elfia Cykada wędrująca po omacku w międzyplanetarnej głębinie, szukając swego punktu zawieszenia.