Na wąskiej drodze z trudem wymijają się dwa samochody. Z prawej strony opadające urwisko. Wreszcie z ulgą docieramy, na wysokość prawie 2000 m n.p.m, nogi same niosą w kierunku widocznych stąd murów i piramid. Przekraczam kamienną bramę i moim oczom ukazują się ruiny Monte Albán (Biała Góra) - starożytnej stolicy Zapoteków. cdn.
https://www.youtube.com/watch?v=64hmEbGExo8
dodane na fotoforum: