Trochę mnie boli dusza,
Coś jej dokucza, coś łamie,
Cos ją boleśnie porusza,
I nie wiem, co z niej zostanie.
Coś dręczy moje sumienie,
Jak drzazga mało liryczna,
To może być zapalenie,
Lub sprawa reumatyczna.
Coś wrażliwości dolega,
Pełna jest szarych cieni,
Tak mało ostatnio dostrzega.
To chyba sprawka jesieni...
dodane na fotoforum:
jairena 2008-11-02
No jasne:) Jak się zna przyczynę to i skutek jakoś ułagodzić można:) Mnie też ostatnio jakieś wyrzuty narosły na sumieniu ...i tak sobie myślę, że z wiosną może i spłyną do morza.
Ale ten piękny wiersz wcale nie jest taki żartobliwy...Bo Ewa jest Wielką Poetką i wie , że ważne sprawy czy chcemy, czy nie - jakoś na nas się pchają:) Czy Ty wiesz Ewo, iż z tego wiecznego kłaniania się Tobie , jakiś takiś giętki kark mi się zrobił:)))
No i oczywiscie obraz przecudnej urody:)
jairena 2008-11-02
i serce w trawie omotane:) Wprawdzie z kamienia...ależ ile to zapukać?:)
malin 2008-11-02
Jakie piękne sugestywne zdjęcie .
Oczami wyobraźni w środku zawirowanej trawy widzę duszę.Jesienną miotaną wiatrowymi uczuciami bielejącą w kształcie serca duszę.
Jak Ty i Twoja poezja działa na moją wyobraźnię, to aż się sama o siebie boję:))Jeszcze trochę a zacznę słyszeć głosy:)
Pozdrawiam Cię gorąco.
aannaj 2008-11-03
ten kamień porosniety mchem na fotce, jakby sie uspokoił , poddał sie czasowi ale to nie znaczy że mniej boli ......