Zezowate (nie)szczęście ;)

Zezowate (nie)szczęście ;)

Specjalnie dla Adasia :))))
Niestety nie mam się czym pochwalić. Ostatnio panuje u mnie jakiś dramat lub coś na kształt depresji fotograficznej ;(
Na szczęście wiosna idzie, więc pewnie będzie lepiej i będę miała motywację, by sięgnąć po aparat :)

dodane na fotoforum:

violetka

violetka 2014-02-28

Pozdrawiam Elizko serdecznie:-))

irena62

irena62 2014-03-09

Miłej niedzieli,pozdrawiam :)

dodaj komentarz

kolejne >