Każdy z nas jest mikro i makrokosmosem,
bytem tak jedynym i niepowtarzalnym,
każdy na świat kręci swoimi własnym nosem
i ma swoją prawdę w życiu tym banalnym.
Dźwigasz dzielnie swój pokutny wór doświadczeń,
w jedną stronę tylko bilet masz w kieszeni,
kiedyś staniesz, rzucisz wór, zaniechasz pragnień,
wejdziesz w niebyt, nie ma siły, by to zmienić.
Ktoś tam westchnie, lub ze smutkiem łzę uroni,
że następny z nas przekroczył smugę cieni,
w końcu dzwon ostatni każdemu zadzwoni,
potem wszyscy się spotkamy, gdzieś w przestrzeni.
(eniowe)
dodane na fotoforum:
jaska15 2015-11-20
piekna i bardzo wymowna calosc...
swietne przeslanie Eniu w rymowanej mysli,
tez mysle ze sie TAM spotkamy..wszyscy:)
anana57 2015-11-21
Edziu spotkanie całkiem realne tam , ale nie spieszmy się jeszcze...wiersz piękny a jakże prawdziwy. Wpierw musimy stawić czoła niebezpieczeństwu, które wisi nad nami wszystkimi...pozdrawiam
ewusia 2015-11-21
Taka kolej rzeczy...nieziemski krajobraz Enio
i słowa, które pasują do całości.
Pozdrawiam wieczorową porą.
maly52 2015-11-21
Piękna, oprawiona fotografią twórczość,jakże wymowna....pozdrawiam cieplutko z Krynicy.....wszystkiego dobrego...:))
rycho2 2015-11-21
kosmiczna fotka i przemyślenia, całość jest super i warta by choć na chwilę w pędzie życia się zatrzymać i pomyśleć czy warto tak się śpieszyć, bo rodzi się pytanie po co i dokąd.
Eniu dobry wieczór, w sobotni listopadowy wieczór, cieplutkich pozdrowień moc pozostawimy życząc słonka w sercu, spokojnej nocy a jutro dobrej niedzieli, a słonko może też zaświeci, Basia i Ryszard ♥:)) ♥:))
awangar 2015-11-26
Wymowna całość.....pięknie to napisałeś, prędzej czy później się wszyscy spotkamy...:)