Zalano mi kuchnię i  łazienkę ...syf...

Zalano mi kuchnię i łazienkę ...syf...

Zrobili na " teraz " resztę skończą w tym tygodniu...

jadpaw5

jadpaw5 2018-11-13

Rzadka "przyjemność" Cię spotkała. Mnie też się to trafiło. Wstałam o 2,00 w nocy, budziłam sąsiadów, aż znalazłam winowajcę, a to była najstarsza mieszkanka naszej kamienicy. Wystąpiła do mnie z portmonetką, ale ja szukałam źródła "potopu", szkody pokryło PZU.

felunia0

felunia0 2018-11-13

no niee…. taki pech ! Współczuję !

xxelka

xxelka 2018-11-13

ręce opadają...współczuję

dodaj komentarz

kolejne >