jak drzewiej na Śląsku Opolskim śniadano na Wielkanoc

jak drzewiej na Śląsku Opolskim śniadano na Wielkanoc

do stołu nakryto w opolskim skansenie w Bierkowicach;
na Śląsku zwyczaj święcenia pokarmów w Wielką Sobotę upowszechnił się dopiero na przełomie lat 70 i 80 dwudziestego wieku, docierając tu wraz z mieszkańcami z innych regionów kraju /za wikipedią/, dlatego też na ekspozycji nie znalazł się koszyk ze święconką.


Zajrzyj, przyłącz się:

https://www.garnek.pl/kajus63/29116523/gdzies-nad-baltykiem
https://www.garnek.pl/lidia23/29115439/myslami-z-toba-vinga
https://www.garnek.pl/vinga/29027623

dodane na fotoforum:

milan57

milan57 2015-04-05

Re Dziękuję Ewo..też jestem na południu ..w Krakowie ,dzisiaj zimno....

limba

limba 2015-04-05

re: nie ma maleńkich kawałków.....oprócz Świat są urodziny mojej Kasi !!!! musisz zjeść dużą porcję :)

henry

henry 2015-04-05

Ciekawie....bo co kraj to obyczaj....:)))

henry

henry 2015-04-05

dobre i to........chociaz ja nie przepadam za tym świętem.. Dyngus mógłby dla mnie nie istniec.:)))))))

jaworr

jaworr 2015-04-05

Podobnie i u nas, ale na stole musi być murzin / w cieście chlebowym zapiekana, szynk, kiełbasa, może być boczek/ mam u siebie tą tradycję...:))

mysie

mysie 2015-04-05

...cale szczescie,ze ja nie musze tego jesc...

wydra73

wydra73 2015-04-05

PIĘKNIE ! Ciemne tło podkreśla urok stołu i chwała ,że w skansenie położono prawdziwe jadło ,nie atrapy.
Interesujący drobiazg : ekspozycja krótkotrwała ,ktoś to zjadał ?Dzbanek chyba współczesny ,za to krzesła i obrus z właściwej epoki.

lateska

lateska 2015-04-06

obfite sniadanko ...

kotkii2

kotkii2 2015-04-06

...i tu też ;)

pantoja

pantoja 2015-04-06

Ja poproszę tylko żurek z białą kiełbasą i jajkiem. Ciasta piekę sporo ale rozdaję, nie jem bo za słodkim nie przepadam. Kiedyś by mi smakował ten uroczy boczuszek ale nie jem tłustego...ech ciężkie życie na stare lata:)

pantoja

pantoja 2015-04-06

Bardzo lubię czytać u Wańkowicza jak dawniej święta przygotowywano i co podawano. Oczywiście szlachta bo ich było stać na takie ucztowanie. Zasiadano do stołu rano i wstawano dopiero wieczorem, chwiejnym krokiem udając się na spoczynek. Obficie zapijano nalewką na ziołach i jakoś nikt nie chorował z przejedzenia:)

pola48

pola48 2015-04-07

Wspaniale smakolyki. ...:)

anulkaz

anulkaz 2015-04-07

Super świąteczna wyżerka:)

barossa

barossa 2015-04-13

zasobnie:)

ojtam

ojtam 2015-04-23

Na dwie osoby? Rany boskie!

dodaj komentarz

kolejne >