Dlaczego w Słupsku?

Dlaczego w Słupsku?

Historia największej w Polsce i na świecie kolekcji sięga roku 1965, w którym muzeum zakupiło 110 pastelowych prac (109 portretów i 1 kompozycję) od mieszkającego wówczas w Lęborku Michała Białynickiego-Biruli, syna Teodora - zakopiańskiego lekarza i bliskiego przyjaciela Witkacego.
Kolekcja była oferowana muzeom w Krakowie i Warszawie, które jednak nie były zainteresowane.
Słupskie zakupiło prace płacąc przeciętnie na jedną 1500 zł, co ówcześnie odpowiadało pierwszej wypłacie początkującego muzealnika czy nauczyciela. Nie była to więc wygórowana suma.
Zbiór jest systematycznie powiększany, pomimo stale wzrastających cen dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza. Dzisiaj kolekcja liczy 253 prace, wśród których zdecydowanie dominują portrety malowane pastelami na papierze. Ponadto w zbiorach znajduje się kilkanaście rysunków, trzy pastelowe kompozycje, dwa portrety wykonane węglem oraz kilka obrazów olejnych i jedna akwarela.

Posiadane dzieła reprezentują wszystkie fazy twórczości Witkacego - okres młodzieńczy, okres rosyjski, lata przynależności do formistów, przełomowy rok 1924 (w którym artysta zaprzestał malowania obrazów według założeń teorii Czystej Formy) oraz lata działalności Firmy Portretowej (1925-1939).

dodane na fotoforum:

davie

davie 2020-07-08

Interesująca historia tych obrazów, ja natomiast
zwróciłam uwagę na list pisany odręcznie...
Kiedyś i ja lubiłam pisać listy i miałam ich
całą kolekcję. Żałuję, że smsy je zastąpiły.
Pamiętam jak czekałam na listonosza
i po kilka razy czytałam kartki zapisane
drobnym maczkiem.

flona

flona 2020-07-08

Będę w Słupsku we wrześniu, zainteresowała mnie ta wystawa. Pozdrawiam cieplutko.

magot

magot 2020-07-09

Ciekawa historia prac Witkacego.

kedil

kedil 2020-07-09

Więcej wiem . Dzięki

styna48

styna48 2020-07-09

Warto wiedzieć , dzięki.

wojci65

wojci65 2020-07-09

Ma ten kto chciał...

dodaj komentarz

kolejne >