To jest czas zadumy,
modlitwy nad zmarłych duszami.
Choć ICH już nie ma wśród nas...
kochamy nadal, więc pamiętamy.
Patrzę na płomień tlący się w zniczu.
Smutek i żal się we mnie budzi.
Spoglądam w niebo i zadaję pytanie:
„Dlaczego Boże, zabierasz dobrych ludzi?”
Zabierasz tych, co mają serca szlachetne.
A ci bez niego po ziemi stąpają.
Dlaczego śmierć musi rozdzielać tych...
którzy tak bardzo się kochają.
Kiedy już opuszczam bramy cmentarza...
zmarłe dusze żegnam powoli...
Nie proszę Boga o życie, ale mam nadzieję...
że za pewien czas spotkać nam się pozwoli
dodane na fotoforum:
abi11 2011-11-02
♣☀♥☀♣ "Kroki przez chłód bo sumienie przegnało z domu Ręce złożone i myśli nie mogące się złożyć w całość Kolano na wysokości imienia jakiejś dziewczynki Nieodpowiedzialny napis na kawałku marmuru Ręce w kieszeni i myśl, że w końcu kiedyś i ja Rozszerzone źrenice i dreszcz, że najbliżsi też"♣☀♥☀♣