dawno Go nie widziałam...kochany i cudny Rex pozwala mi na wszystko...nawet na włożenie ręki do Jego miski...
Jego postura i prawie 50 kg wagi może budzić respekt, ale to wcielenie dobra i miłości :-)
mogłabym z Nim iść przez ciemny las...nocą...nie bałabym się...kiedyś zawsze Mu tłumaczyłam, że On musi pilnować mnie, a ja Jego...:-)
Nigdy nie był *mój*, ale zżyliśmy się razem...
...teraz bardzo mi Go brakuje !!!
lidia23 2016-04-09
50 kilo???
no nieźle:)))
mój miał prawie połowę mniej a nie mogłam sobie z nim poradzić...
wierzę ,że Ci brakuje..to normalne..
moja suczka nigdy nie miała małych pisków bo nie potrafiłabym nikomu oddać..
jeszcze takich fajnych,małych..
baygel1 2016-04-09
Bo człekowi potrzeba takiego puchatego ,,bodygarda,, :) :) :) a tęsknota .... no pewnie !
kasiaaa 2016-04-12
ja widuję psa moich rodziców raz, dwa razy do roku a jak przyjeżdżam to nie odstępuje mnie na krok, pies nigdy nie zapomina...