zaczęło się 26 kwietnia 1986...dokładnie 30 lat temu...

zaczęło się 26 kwietnia 1986...dokładnie 30 lat temu...

pamiętam jak dziś ten strach...niepewność...byłam wtedy w ciąży i bardzo się bałam o dziecko, bo strasznie źle się czułam...lekarz zabronił mi wychodzić na dwór, a o pójściu na *obowiązkowy* wtedy pochód 1-majowy nie było nawet mowy...
do tej pory myślę o tym z poczuciem strachu...

... wtedy po raz pierwszy polski rząd sprzeciwił się wschodowi i nie ukrywał tego faktu przed ludźmi...

cyt.*Katastrofa w sowieckiej elektrowni jądrowej w Czarnobylu miała miejsce 26 kwietnia 1986 roku. Początkowo władze na Kremlu starały się utrzymać ją w tajemnicy, ale po kilkudziesięciu godzinach radioaktywna chmura dotarła nad Polskę. - 28 kwietnia rano zszokowana współpracowniczka powiedziała mi: w stacji pomiarowej w Mikołajkach radioaktywność powietrza wzrosła od wczoraj o 550 tysięcy razy! - wspomina prof. Zbigniew Jaworowski, wówczas dyrektor Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie. - Sowieci mimo podpisanych umów i zobowiązań nie przekazali nam żadnych informacji, więc moja pierwsza myśl brzmiała: wybuchła wojna atomowa. Dopiero po południu tego dnia z BBC dowiedziałem się, że doszło do *poważnej awarii * w Czarnobylu. W nocy z 28 na 29 kwietnia prof. Jaworowski referował sytuację członkom kierownictwa PZPR. W efekcie powołano rządową komisję pod kierownictwem wicepremiera Zbigniewa Szałajdy. To ona zdecydowała o podaniu płynu Lugola, czyli wodnego roztworu jodku potasu i pierwiastkowego jodu dzieciom i młodzieży do 17. roku życia.*...

foto z neta...

olga39

olga39 2016-04-26

Oglądałam podobam Ewy ewart..O Czarnobylu..okropność

jadziax

jadziax 2016-04-26

Pamietam w szkole pilam świństwo niby lekarstwo tego smaku ohydnego nie zapomnę nigdy
radości i milych pachnących wiosna chwil Ci życzę:))

halka

halka 2016-04-26

To niezbyt miłe wspomnienia...ja też biegałam z dziećmi po ten płyn Lugola.

katka12

katka12 2016-04-26

to straszne..pamiętam, gorąco było wtedy, a potem lunął żółty deszcz

mycha

mycha 2016-04-26

re;to już mój trzeci jamszołek ale żaden nie mial tego co ma Fionka...obecnie ma siateczke gipsowa i jest jej wygodniej bo nic ją nie uciska...jestem dobrej myśli i wiem,że musi byc dobrze!Pozdrawiam serdecznie♥

kasiaaa

kasiaaa 2016-04-26

pamiętam, miałam wtedy 14 lat i w nocy stałam z mamą w kolejce do szpitala po płyn lugola...

baygel1

baygel1 2016-04-26

Nawet nie przypominaj ....

alisha

alisha 2016-04-26

Ta, i teraz wiem czemu mam chorą tarczycę mimo że piłam płyn pod nazwą lugola

lidia23

lidia23 2016-04-26

jesteśmy w tym samym czasie urodzone więc oczywiście pamiętam..
tego płynu to akurat nie więc nie wiem czy go w ogóle piłam..

henry

henry 2016-04-26

dokładnie to pamiętam........ jedna corka juz byla na świecie.. druga za pare miesięcy........ bylam w strachu........

paqui

paqui 2016-04-27

Faktycznie - to juz 30 lat... Mialem wtedy angine i lezalem w lózku bezsilnie, na dobre mi wyszlo niewychodzenie z domu :)

hasedi

hasedi 2016-04-27

I ja pamiętam. ..1 -go maja zasuwałam z 7 miesięczną Natalią do przychodni. .po płyn ...

jazkra

jazkra 2016-04-28

............

selsun

selsun 2016-04-28

ludzie wymyslaja a potem sieja zniszczenie...:/

dodaj komentarz

kolejne >