piesek o imieniu Prezent...:-)
lubimy się, bo Prezio to fajny futrzak...:-) jak jestem w ogrodzie i słyszę wesołe poszczekiwanie to wiem, że on i jego pani są niedaleko na swoim *poletku* :-)
dzisiaj specjalnie do nich poszłam :-)
olga39 2016-05-26
Futerkowy jegomość :-)
agus63 2016-05-27
Re: próbowałam się przygotować na to co musiało nastąpić, ale to się nie da po prostu. Dzięki Ewuniu - Duszo Bratnia! Strasznie mi ciężko... Prawie 10 lat razem. Reanimowałam go, będąc na telefonie z panią doktor, ale już wiedziałam że to nic nie da. Był strasznie zmęczony chorobą. Teraz jest mu lepiej...