starsza pani...sporo po 80-tce ...akurat pieli grządki...
jaworr 2016-06-06
Trzeba podziwiać taką osobę, widocznie sprawia jej to przyjemność i satysfakcję, że daje radę...:)
Miłego wieczoru życzę..:)
oldham 2016-06-06
...mam blisko sąsiadów w podobnym wieku i ''grzebanie''w ziemi to ich jedyna rozrywka a zarazem przyjemność...babcia już nawet na stołeczku wykonuje drobne prace w ogrodzie, a gdy kiedyś syn zaofiarował pomoc grzecznie odmówiła, by nie odbierał jej jedynej radości..:)
baygel1 2016-06-06
Ja miałam sąsiadkę .... do końca a miała 90 lat dbała o swój ogródek ,aż przyjemnie było patrzeć przez okno ... i nieraz widziałam jak podpierała się laską i podlewała ,coś sadziła ..... i jesienią córka zawiozła Ją na zimę do ośrodka .... za miesiąc juz Pani nie było ..... ten ogród dawał Jej niesamowitą siłę i wolę ... a jak tego zabrakło ... ech !
lidia23 2016-06-06
dopóki to robi,rusza się-będzie żyła..
znam taki przypadek że babcia dopóki się ruszała w ogrodzie -żyła..
jak przestała -odeszła..znaczy się zmarła..
starzy ludzie tak mają..