ostatnio prawie cały czas w ogrodzie siedzę w ogrodzie i sprawdzam co i jak rośnie...:-)
mam kilka krzaków agrestu, których owoce dojrzewają w różnych terminach...
w sklepach owoców w bród...
egzotyka z całego świata...od bananów po liczi, kaki, persymony i nawet ręce buddy .... ale kupienie agrestu czy porzeczki bywa trudne...
więc pilnuję tych moich krzaków, dbam o nie w miarę swoich umiejętności i cieszę się z każdego owocu, który urodzi się w moim ogrodzie :-)
...bo to smaki dzieciństwa...czas podrapanych rąk i zapachu gotowanych kompotów ... :-)
adamowa 2016-06-21
Dzien dobry Ewo :) Apetycznie u Ciebie na powitanie lata ...masz racje ...takich owocow spotkac w sklepach to zadkosc ...a wlasne smakuja najlepiej ...milego dnia zycze ...
jaworr 2016-06-21
To zdrój witamin w własnym ogrodzie mieć takie bogactwo....
Czekam w takim razie na ciasto, przyjdę ..:)
Miłego dnia życzę..:)
babcia1 2016-06-21
ja jeszcze zeszłoroczny agrest mam zamrożony był bardzo urodzaj..
meryen 2016-06-21
Też pamiętam ten czas... najbardziej lubiłam czerwony. Nie wiem, czy jeszcze taki jest w sprzedaży.
jadziax 2016-06-21
Mój agrest tez dojrzewa lubie ciasto z agrestem
pozdrawiam milych wrażeń na dziś kibicujemy Naszym:))
doka8 2016-06-21
lubię na surowo , prosto z krzaczka ... a, że ręce troszkę pokłute od kolców ....nie szkodzi :):)