długo się zastanawiałam co im postawić...a raczej w czym...bo kupiłam ziarenka i tylko był mały problem z wyłożeniem...żeby wiatr nie zwiał...żeby nie spadło...
dzisiaj mnie olśniło i kupiłam domek do wypalania olejków, ponieważ okazał się bardzo praktyczny z uwagi na miseczkę na wodę...
jest *przydrutowany*, trzyma się...jestem ciekawa kto będzie przychodził...wolałabym te maluchy...bo gołębie albo kawki capną parę razy i po ziarenkach...
1/2
jaworr 2016-06-23
Jesteś praktyczną dziewczyną... super wymyśliłaś....:))
Życzę miłego popołudnia..:)
adamowa 2016-06-23
Ale z Ciebie pomyslowy Dobromir ...nigdy bym nie wpadla na taki pomysl ... ja zawsze tylko zima pale tutaj te male swiatelka :) a tu prosze jakie zastosowanie ...mam nadzieje ze te duze nie beda wsadzac tutaj dzioba ...co najwyzej do wody ... Pozdrawiam Cie serdecznie ...
halka 2016-06-23
Pomysł fajny...gdy się ptaszki zwiedzą nie nastarczysz kupować ziarenek.Postaw obok wodę....w upał lubią się kąpać.
hasedi 2016-06-23
A ja juz czekam na zdjęcia kąpiących się wróbli. ..chyba ze Twój przyjaciel kot je pogoni ☺
achach5 2016-06-24
Olśniło mnie !!!
Mam słonia ! Właśnie od olejków !
Leży na strychu, biedak, zakurzony...
Już lepiej żeby ptaki go.... brudziły ...;)
kimeraj 2016-06-26
No właśnie, tylko nie zasrańce gołębie....nie cierpię tego wiecznie nienażartego towarzystwa.....