poprzednią serię zdjęć robiłam o godz. 7.00 rano...ruchu nie było, bo kto miał iść do pracy już poszedł, a kto nie pracuje pewnie jeszcze spał...czyli spokojnie i cicho...
tym razem robiłam zdjęcia ok. 15-16.tej...i też jest zdechlizna...:-(
...będąc kiedyś w Niemczech dziwiłam się, że na ulicy ludzi mało ...nie chodzą bez konkretnego celu...najwięcej ich tylko w okolicach marketów i parkingów...teraz chyba zaczyna tak być u nas...
w moim grajdołku ludzie nawet nie idą do kina, bo kino owszem jest...ale też zdechłe...
ostatnio był jakiś seans dla kilku osób i puszczano film z małego rzutnika, bo ten właściwy ponoć uszkodzony, a gmina nie dała kasy na naprawę...
dodane na fotoforum:
jadziax 2016-08-12
Pozdrawiam weekendowo słonecznych dni życzę
re:jadłam bulwy topinambura gotowane jak ziemniaki i na surowo do surówek sa bardzo zdrowe maja dużo witamin i do tego są smaczne.