jeszcze raz moja podstawówka...

cykane telefonem, bo aparat zdechł mi po drodze i nie najlepsze...
ale dzisiaj znowu się tam znalazłam i popatrzyłam co się dzieje...
chyba się robię naprawdę sentymentalna skoro mnie to interesuje...

kiedyś postaram się zrobić zdjęcie tej szkoły w całości, bo naprawdę jest spora...z tyłu znajduje się drugie skrzydło z kolejnymi salami dydaktycznymi i część z salą gimnastyczną ...
ma też dość ciekawą historię...niedawno obchodziła swoje 65-lecie...
z ciekawostek powiem, że chodzilło tu
do szkoły kilka znanych osób, jak np. aktorka filmowa i teatralna Ewa Gawryluk czy biblista i profesor Uniwersytetu Szczecińskiego Janusz Lemański...
z Ewą chodziłyśmy też do tutejszej szkoły muzycznej...

sam budynek jest naturalnie dużo starszy, bo jest *poniemiecki*...
w latach *wojennych* spełniał nawet rolę lazaretu...

dodane na fotoforum:

Miastko

peugeot 2016-09-01

Ewę Gawryluk lubię, fajna aktorka. Sora pana L.niet.To Ty muzykalna kobita jesteś?;-) Poniemiecki, w tych stronach i ościennych to nic nowego, budowle trzymaja sie dzielnie, solidna czerwona cegła ,nie jakies tam kurde wynalazki z PRL .

adamowa 2016-09-01

Jako dzieci raczej omijalo sie takie miejsca ...teraz sentyment ...:) Pozdrawiam ...

lidia23 2016-09-01

fajnie wrócić wspomnieniami do dawnych lat...tych dziecięcych,szkolnych...do znanych kiedyś miejsc..
aczkolwiek ja podstawówkę raczej niemiło wspominam..
ze względu na jedną nauczycielkę ,której się wszyscy panicznie bali..
ten strach czuję do dzisiaj i nie jest to miłe..

okasia 2016-09-01

ja bardzo miło wspominam budynek mojej zawodówki/technikum.... zanim powstała tam szkoła (Centrum Kształcenia Ustawicznego) mieszkały tam zakonnice...
re krówek: tutaj nie ma burz.... czasami coś błyśnie, grzmotu nie słyszałam od wieków... rzadko kiedy są ulewne deszcze.... taki trochę dziwny klimat ;-)