chuda zupka_krem...z marchewki i selera...
posypana ziarnami słonecznika i czarnuszką...
znów weszłam na ciężką drogę dietową...to było moje postanowienie noworoczne...jak się żarło bez opamiętania teraz trzeba trochę pocierpieć...oczywiście z tym cierpieniem to żarty, bo nie jestem szczególnie mięsożerna, więc nie cierpię...
ta dieta bardzo mi odpowiada...dobrze się po niej czuję...
to już czwarty dzień, a ja nie mam żadnych skutków ubocznych...
w zeszłym roku mniej więcej o tej porze też *dietowałam*...wiele osób uważa, że skoro zima to nie powinno się stosować tak restrykcyjnej diety, ale nie chodzę głodna...wręcz przeciwnie...uwielbiam grajfruty, które są jej elementem...lubię surówki, kiszonki i surowe warzywa..:-)
zależy mi na oczyszczaniu organizmu z toksyn...ale i na spadku wagi...ten sposób odżywiania to gwarantuje...
podaję linki do stron, bo może akurat ktoś by chciałby poczytać, czy kogoś to zainteresuje dieta dr Ewy Dąbrowskiej...
w necie można znaleźć sporo publikacji o tej diecie...sama osobiście ja polecam, bo od kilku lat pomagam ją sobie...
https://ewadabrowska.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2
tu jest link do pdf, którego trzeba sobie zapisać na kompie i można wydrukować...
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0ahUKEwiTu_yT-bzRAhUC8ywKHSxcA5gQFggaMAA&url=http%3A%2F%2Fechomatkibozejniepokalaniepoczetej.com%2Fembnp%2Fpages%2Fassets%2Ffiles%2F2010-09%2Fdabrowska_ewa_cialo_i_ducha_ratowac_zywieniem.pdf&usg=AFQjCNGfUZgGWUhM86cT822A3drB2UcBGQ&bvm=bv.143423383,d.bGg&cad=rja
jak słusznie zauważyła Renata nie powinno być słonecznika, ale to taka mała fanaberia...:-)))
halka 2017-01-12
Apetycznie wygląda;ja bardzo lubię wszelkie zupy kremowe. W/g mnie najlepsza jest dieta garstkowa, bo jem wszystko na co mam ochotę,5 razy dziennie i tylko tyle ile zmieści moja dłoń + picie wody (przynajmniej litr ).U mnie działa!
jaworr 2017-01-12
Lubię bardzo zupy krem... bardzo ciekawa ta dieta.......:)
Miłego wieczoru życzę..:)
reneta 2017-01-12
W diecie Dąbrowskiej nie ma ziaren-podnosza one kalorycznośc,a założenie jest takie,że nie przekraczamy 800 kcal dziennie-ot takie moje luźne spostrzeżenie,bo jestem w temacie:)
olga39 2017-01-12
Ja gdy chce zrzucić zrzucic parę kilo. To rezygnuje z węglowodanów
agus73 2017-01-12
Ja tam nie stosuje diet wręcz przeciwnie jem ile wlezie.....chociaż nieraz a szczególnie w pracy nie mam ochoty jeśc bo nie mam czasu...no ale cóż można i diety ja powiem tak odchudza mnie praca.......;-D
baygel1 2017-01-12
Podpisuję się pod tym rękami i nogami ..... ale ja nie mam takiego zacięcia :( trwaj !!!
adamowa 2017-01-13
Poczytalam sobie ...przydala by i mnie sie taka dieta ...ale ja nie mam tyle samozaparcia ...i po drugie brakuje mi takich opisow z calodziennym jadlospisem ...wtedy moze ...ale samej kombinowac.... liczyc ... :) Ewus Tobie wytrwalosci zycze i napewno wyjdzie Ci to na zdrowie ...
pdorota 2017-01-13
Jak byłam u jaroszy,to prażony słonecznik był dodawany do wszystkiego,
...lub pistacje...o niebo lepsze:))
hasedi 2017-01-14
Może i ja się w końcu za siebie wezmę..tłusta jestem jak to co znalazłam w parku..w listopadzie...tyle że nie morska..a taka zwykła..:/