...opalamy się...:-)
cóż..pomarzyć można, bo lutowe słońce na pewno nie opali, ale przyjemnie wystawić choć twarz w jego stronę...:-)
1/3
zibidzi 2018-02-24
Ja muszę trochę zaprzestać zachwytów i robienia fotek zachodzącemu
słońcu . Okulistka potwierdziła moje przypuszczenie że uszkodziłem
sobie plamkę żółta dominującego lewego oka oglądając słońce przez wizjer lustrzanki .