nie mam zwyczaju robić zdjęć z czyjejś defekacji, ale trafiłam dosłownie na sarni *kibelek*...:-)))
średnio co metr taki widoczek...nie wiem jakie mają obyczaje i zwyczaje np. sarny, ale wygląda na to, że schodzą się mniej więcej w jedno miejsce...nie wiem co na to leśnicy... może jest tu ktoś kto może to wyjaśnić...
4/21