Ślązaczka potrafi heklować( szydełkować) serwetki
obrusy, poduszki, którymi przystraja się wnętrza
śląskiego domu a także czepki, bluzki i inne części
śląskiej garderoby.
mondia 2018-01-29
Dawne Ślązaczki ubierali się też po chłopsku tak to nazywali ...
spódnice długie czarne i i czarne zamszowe jakle...to takie kubraczki...zakładane na białą bluzkę a zapaska była w jasnym kolorze...piszę to co pamiętam bo moja Starka tak się ubierała...była chyba jedną z dwóch ostatnich których pamiętam w Rudzie Śląskiej...Starką nazywaliśmy naszą Babcię ze strony Mamy...była w swojej czerni kolorową osobą...wiele nam opowiadała życiowych historii i nigdy nie były smutne ale zawsze wesołe a przecież przeżyła dwie wojny...byłam nastolatką jak zmarła w zdrowiu...miała 90 lat ...
sorry Ewuniu ale lubię wspominać śląskie dzieje a u Ciebie mam okazję...
dobrej nocki :)
ewusia 2018-01-29
Halinko, wspominaj, bardzo mi miło, że mogę się więcej
dowiedzieć na ten temat. Ostatnio zwiedzałam Muzeum
Śląskie w Katowicach i nie mogłam oderwać oczu od
działu dotyczącego dawnych lat, w których żyli Ślązacy.
Gdy kiedyś znajdziesz czas, to zachęcam się do wybrania
się do tego nowoczesnego, ogromnego Muzeum.
lidia23 2018-01-29
heklować-znana mi nazwa:)
Ślązaczki zdolne i zaradne kobiety były i są:))
fajnie pokazałaś ich ( jej ) pracę:)
pozdrawiam Ewo:)
miłego wieczoru:)
awangar 2018-01-29
Nie wiedziałam, że heklowanie to szydełkowanie..z tego co widzę, bardzo zdolne kobiety.
Dobrego wieczoru Ewuniu.
spider6 2018-01-30
„Zdarza się, że nasze dłonie są puste, ale serce zawsze pełne i możemy rozdawać hojnie różne wspaniałości: ciepło, dobro, pociechę, radość.”
Cieplutko pozdrawiam i miłego dzionka życzę...;)*
aniva 2018-01-30
Misterna robota.:)
vivien5 2018-01-30
Wspaniałe zdolności i cierpliwość do wykonywania takich pięknych wyrobów trzeba posiadać......dużo pracy ale i efekty zachwycające....
Życzę Ci Ewusiu serdecznie, przy kapryśnej zimie ....niech dzień ci upływa miło i szczęśliwie.....Pozdrowienia ciepłe zostawiam:)
fantazi 2018-01-30
Ślązaczki bardzo zaradnymi, pracowitymi i gospodarnymi kobietami były i nadal są ;)
Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę :)
adam24l 2018-01-30
Ładne zdjęcie i opis
Miłego wtorku i środy.Zapraszam do głosowania na top10,nowość i Propozycje.
maria10 2018-01-30
.... ja też jestem zafascynowana tymi pięknymi strojami..... dawniej ten czas tak nie pędził.... nie było TV więc kobiety albo same w domu albo zbierały się w domach i wspominały dawne czasy przy okazji robiąc na drutach, haftując, wyszywając.... podobnie było w moich stronach.... a my dzieciaki słuchałyśmy tych opowieści z wielkim zaciekawieniem..... domy były wielopokoleniowe...... mieszkali z nami dziadkowie więc było bardzo wiele opowieści a przy okazji nawiązywały się przyjaźnie, sąsiedzi też byli mili dla siebie.... to były fajne czasy.... gorąco pozdrawiam i życzę miłego dnia :))))))
alola11 2018-01-30
Bardzo ciekawe muzeum o kulturze i tradycji Śląska z minionych epok....muszę się tam wybrać, zafascynowałaś mnie Ewuniu...pozdrawiam ciepło
ewusia 2018-01-30
Re; Ciekawie jest w tym muzeum, mnie szczególnie
zainteresowały działy dotyczące historii i dawnych
czasów. Mogłabym tam siedzieć godzinami.
aniva 2018-01-30
Podoba mi się takie nakrycie głowy, ale sama
nie chciałabym w takim chodzić. Chyba nie
byłoby mi w takim ładnie.
asiao 2018-02-03
Heklowanie, wyszywanie to kwitlo na familokach. Wiejskie kobiety nie miały na to czasu. Najwyżej jako panny, mężatki były zarobione przy gospodarstwie i licznych rodzinach. Ale oczywiście taki czepiec mogły sobie kupić, kupowano na targach. Strój chłopski utrzymywał się najdłużej tam gdzie nie było przemysłu. U mnie w rybnickim juz pod koniec XIX wieku nie noszone czepcow. Jakle, owszem :)
jaa94 2018-02-08
Wyglądają ciekawie, uważam że teraz ma to wszystko
swój urok, a dawniej to w szczególności :)
aniva 2018-02-09
Re; Myślę, że mi się nie uda znaleźć, trudno.