[6404864]

"Jestem jeszcze nie narodzona,
na pięć minut przed narodzeniem.
Mogę się jeszcze cofnąć
w swoje nienarodzenie.
Oto już dziesięć minut przed,
oto już godzina przed narodzeniem.
Cofam się,
idę,
biegnę
w swoje minus życie.

Idę swoim nienarodzeniem jak tunelem
o niesamowitych perspektywach.
Dziesięć lat przed,
sto pięćdziesiąt lat przed,idę,dudnią moje kroki,
fantastyczna podróż przez epoki,
w których mnie nie było.

Jakże długie jest moje minus życie,
nieistnienie tak bardzo przypomina nieśmiertelność.

Oto romantyzm,gdzie mogłabym być starą panną,oto renesans,gdzie byłabym
brzydką i niekochaną żoną złego męża,
średniowiecze,gdzie nosiłabym wode w oberży.

Idę wciąż dalej,
jekie echo,
dudnią moje kroki
przez moje minus życie,
przez odwrotność życia.
Dochodzę do Adama i Ewy,
już nic nie widać,ciemno.
Tutaj już umiera moje nieistnienie
nieważną śmiercią matematycznej fikcji.
Nieważną jak byłaby śmierć mojego istnienia,
gdybym sie urodziła naprawdę."

eloiza

eloiza 2009-07-26

Zdjęcie cudowne, a komentarz... Jeśli to twoje to czapki z głów... taki talent a takim wieku... no no

b0zenka

b0zenka 2009-07-27

Witam... cieplutko i słonecznie.... choć za oknem brrrrrr zimno.

dodaj komentarz

kolejne >