‘‘WYSOKO WARTOŚCIOWY PROSZEK MYDLANY ‘‘MEWA’’
OSZCZĘDZA MYDŁO – UŁATWIA PRANIE – USUWA BRUD’’
Takie pranie to było prawdziwe wyzwanie
( ehh... z wrażenia aż mi się zrymowało ).
Ułatwienie polegało na użyciu proszku do zamaczania, np. "Miraks", po solidnym wymoczeniu można było cały chłam przewalić do kotła, w którym już czekał przygotowany roztwór "Mewy". Gotować to należało 15 minut i warować przy garze, by się nie przypaliło. W ramach działań profilaktycznych na dnie owego gara umieszczało się blaszaną wkładkę.
Ha! i kto ma? ;-))
milko 2008-01-17
A "pijany" - bo sie rymuje!
Speszyl for ju:
"Oświetli Cię ściana, gdy będziesz pijana"
tumanka 2008-01-18
komu Ty pranie mozgu probujesz zrobić )))
dobrunia 2008-01-18
ach... gdzie te czasy...heheh ...a mozna wiedziec skąd ty to masz ??? czyżby na strychu dziesiątki lat przeleżało...???
sspaa 2008-01-19
.... do dzisiaj sie przydaje,
ładnie odzieliła rzepy
(kandyzowane to po raz pierwszy widze)
od psiego ogona;)
arasjpn 2008-02-16
..faktycznie, że mewa...., zapasy sie przydadzą!
strus 2008-09-19
tak!!:)więc mówię teraz szybko,ganiałem z latarka za niebieską rybką!!:)a gdzie?:)a na wyspie sobieszewskiej.Tam od ilosci mew i róznorodnego ,wodnego ptactawa odechciewa się dalekiego karaibskiego piractwa!:)
strus 2008-09-19
aa ciągnąć dalej ten mokry wątek to powiem coś takiego na sam początek;naprawdę piękne i szczere morze jest w Sobieszewie a jak człowiek się tam zagubi to i tak czuje się jak w niebie:)))