"gdzie ty, tam ja...
co moje, to twoje..."
Pan Stefan bardzo jest zaprzyjaźniony ze swoimi strusiami. Rozpoznają go z daleka i niemalże kłapią dziobami z ukontentowania...
https://www.youtube.com/watch?v=SVwrlRJ_RAs
Ten z tylu, proszę Bongi,bawi się w strusia i próbuje schować głowę...niekoniecznie w piasek...;) a swoją drogą to chowanie głowy w piasek to mity, wszystkie ptaszydła zadzierały łebki wysoko, wysoko...tylko ten jeden taki siakiś odmieniec....
dodane na fotoforum:
henry 2010-06-10
super tekst.....a piosenka... zapomniana.. chociaz taka ciekawa!!!!!
Fajny reportaż .:)))