Stary wiatrak w Lędzinie kupił, odnowił i przerobił na letnisko Józef Jaszczerski, znany w Szczecinie z propagowania obrazów emitujących ciepło.
W nocy, kiedy na dworze pada deszcz, mury młyńskie wydają niepowtarzalne dźwięki. Jedni mówią, że odzywa się ich starość, inni wspominają pewną damę, która zakochała się w młynarzu. A że była zazdrosna, chciała go przyłapać na schadzce ze swoją konkurentką. Schowała się więc wśród kamieni młyńskich. Na dworze nagle zawiał wiatr i poruszył skrzydłami wiatraka, te zaś kamieniami młyńskimi. Ile jest prawdy w tej opowieści - nikt nie wie, ale dobiegające czasami w nocy dźwięki dziwnie podobne są do płaczu kobiecego.
W wiatraku są pokoje z pełnym wyposażeniem, telewizorami, radiem i innymi wygodami. Zamontowane na wieży (zbudowanej na wzór australijski) fotoogniwa wytwarzają prąd, a termoogniwa podgrzewają wodę. Jest to więc posiadłość w pełni ekologiczna.
vinga 2010-07-22
Extra zdjęcie i pomysł niebanalny :)
Pozdrawiam serdecznie.
http://mukowisycydoza-anety.bloog.pl/kat,0,index.html
evka1 2010-07-22
Znam ten wiatrak i tą miejscowosc co roku w Ledzinie spedzam wakacje juz odliczam dni:) Pozdro.
fluidek 2010-07-23
doskonały pomysł z wykorzystaniem wiatraka...legenda interesująco napisana:)
setulow 2010-07-25
świetna fotka:)
dorotaj 2010-08-26
ładny, takiego jeszcze nie widziałam:)
mellow 2010-09-20
Robisz bardzo interesujace fotki. Dodatkowy ciekawy opis niektorych objektow daje im range fascynujacego reportazu turystycznego.
Gratuluje !s