\"Potęgę puszczy odczujesz stając przed martwą Świętą Sosną. Przez ludzką głupotę uschła przed kilkunastu laty. Puszczę dookoła niej wycięto po ostatniej wojnie, ale ją chroniło miejscowe tabu. W czasach stalinowskich, w ramach walki z gusłami, towarzysze przymierzali się do likwidacji tego \\\"okazu ciemnoty\\\". Jednak nikt nie odważył się podnieść na nią siekierę... bo jest powszechne przekonanie, że każde drzewo, na którym wisi pasyjka, obrazek lub kapliczka jest święte i kto się waży je tknąć, ściąga na siebie klątwę i w najlepszym przypadku oślepnie.\"