Szarlotka z gruszkami?

Nie możliwe? A jednak ;) W roli głównej zamiast jabłek, gruszki i jeden banan. Idealne do kawusi, zapraszam :)

"Krucha szarlotka"

5 jaj
3 szkl. mąki
1/2 szkl. cukru
1 margaryna
1 op. cukru waniliowego (małe)
1 op. proszku do pieczenia (małe)
2 łyżki kakao
cynamon
ok 1kg jabłek lub gruszek

Ciasto zagnieść i podzielić na 2 części. Zostawić trochę cukru waniliowego. Do jednej dodać kakao i znów zagnieść. Włożyć do woreczków foliowych i do lodówki lub zamrażalnika na ok 1h. W zależności czy chcemy wyłożyć blaszkę np. wałkując ciasto (do lodówki) czy zetrzeć na tarce (wówczas zamrażalnik).

W między czasie obrać i zetrzeć jabłka. Moje gruszki były bardzo miękkie wiec pocięłam w kosteczkę. Przysmażyć na patelni z odrobiną cukru waniliowego i cynamonem. Do gruszek dałam jednego banana i kisiel morelowy (typu "gorący kubek").

Twarde ciasto zetrzeć na blaszkę, nałożyć podsmażone owoce i na nie zetrzeć drugą część ciasta. Kolejność kolorów dowolna, jednak cukier puder lub bita śmietana przy podaniu na ciepło, efektowniej prezentuje się na ciemnym części.
Piec ok 1h 15 min w 170 stopniach.

Smacznego ;))