(0)
Byłam u konia pozwoliła mi mama :P
Poszlam po konia na pastwisko i chodzi z tym zefirem na padok no nic nie przepadam za nim ale luz.
Wyczyscilam przy manezu bo w stajni folie i betoniarki sa wiec moglo by to sie skonczyc źle .
Wzielam na lozne poczlapal doslownie stepem i klusem ale tak wial wiatr ze ucieklismy jednek na hale poszlam po oglowie, pas i patent i wzielam na loze .
Poszlismy w straszne miejsce no i wszytko ok nawet nie byl jakis spiety nic zero nagle jakis osrany robotnik wlecial tak na hale z jakas drabina ja prawie zawalu dostalam a kon to juz nie wspomne takie rodeo odwalil .
No dobra uspokojilam go poszlimy na poczatek spielam go bardziej dzisiaj i chodzil bosko przez to sploszenie sie obudzil byla tak energiczny jak nigdy poprostu chodzil tylko i wylacznie na moje komendy bat nie byl potrzebny zagalopowania ze stepa i przejscia do stoj i ze stoj odrazu do klusa mega dosc dlugo tak cwiczylismy ale kon i tak mial tak duzo energi ze sie nawet nie spocil nic zero .
na stepa go rozebralam wytarzla sie i nagle cos w rurach zaczelo tak piszczec kon zaczol udawal araba i panika jakos go uspokoilam zrobil pare kolek stepa i do stajni ogarnelam go i do domu :P
Sprzedam komplet liliowy
Kaloszki na 4 nogi czarne rozmiar M
