Haha dzisiejszy dzień był mega :)
Dziewczyny czyli Patrycja , roxsana , marta poszly do tego ladnego chlopaka zapytac sie jak ma na imie to zanczy do jego kolegi bo go znaja .
Ijuz wiem tylko ze one powiedzialy dla naszej kolezanki i teraz nie moge sie z nimi pokazywac bo on sie patrzy caly czas na nich i zastanawia ktora a jak ja sie pokaze to bedzie wiadomo :P
Potem juz nam sie nudzilo i poszlismy z 3 ostatnich lekcji najpierw do pasi brzucha posiedziec potem do zawodówki posiedzilysmy i poszlysmy gdzies i potem spowrotem do zawci i tam czekalam na asie potem z asia do miasta i do mac'a no i stajnia .
Poprostu powinnam asie zabic .
Co ona napisala .
Dobrze ze to odkrecilam ale i tak wszystko sie wydalo :P
Konia wyczyscilam .
Nie miala glowy do niczego wiecej .
dobra koncze pisac :p