Bezgłośnie śmieję się.
Ile szczęścia dają sny?
Aż do nieba sięgnąć chcę.
Drabiną marzeń dojdę tam, gdyż nadzieja matką ich i to ona wznosi je ponad szczyty wielkomiejskich bram.
https://www.youtube.com/watch?v=SZj8M0HOG98
lizabet 2019-09-13
sny przynoszą wszystko , potrzeby z nadziei by mogły się zdarzyć choćby wyśnione tylko , i te z obawy i strachu przed wydarzeniem...
nie da się przebłagać by nie powstawały ale da się nimi sterować by mogły się rozwijać wprost z naszej woli...
ważne byś śniła swoją przyszłość, by mogła się wydarzyć takim jakim je wymarzysz w przedtakcie nocy...lub by była najcudowniejszą odskocznią od codzienności którą czasami trudno zaakceptować,tak na pocieszenie i otarcie łez...
gabi87 2019-09-14
Sen jak fotografia - staramy się zatrzymać czas. Złapać jeden moment na całe życie.
mazi3 2019-09-14
Pięknie. Nic dodać.....
lizabet 2019-09-14
też tak uważam...
sam zatrzymuję w sobie fotografie które na mnie wpłynęły ...
potrafię też zatrzymać w pamięci sny...
czasami trzeba tylko odświeżać te obrazy by nie dać im odejść..