Lubię dworce. Mają w sobie coś z klimatu opowiadania Trumana Capote'a - Śniadanie u Tiffany'ego. Główna bohaterka miała na drzwiach wizytówkę: Holly Golightly - w podróży.
kavka64 2009-10-28
Dworzec z "myszką":)
stasta 2009-10-28
Wiem, że lubisz:)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]