CHMIEL

Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,
Nie będzie bez cię żadne wesele,
Ref: Oj, chmielu, oj, niebożę,
To na dół, to ku górze,
Chmielu niebożę!
lub w wersji:
Oj, chmielu, oj niebożę,
niech ci Pan Bóg dopomoże,
chmielu niebożę.
Ażebyś ty, chmielu, na te tyczki nie lazł,
A nie robiłbyś ty z panienek niewiast.

Nie ma zgodności co do tego, z którego wieku pochodzi pieśń. Utwór pochodzi prawdopodobnie z czasów pogańskich, przed przyjęciem przez Polskę chrztu w 966 r.
Jeszcze w końcu XIX wieku śpiewano ją i w dworach szlacheckich, i w domach chłopskich. Później zwyczaj utrzymał się tylko wśród chłopów.

Chmiel składnik piwa, ale nie tylko, to również środek uspakajający, który można łączyć z melisą i walerianą.
Może obniżać popęd seksualny.
Służy również do robienia poduszek uspakajających – 2 garści szyszek chmielu dodać do poduszki z poliestrowym wypełnieniem, poduszka działa 1 – 2 miesiące.
Szyszki mogą poprawić samopoczucie kobiet w okresie menopauzy – 1 łyżeczkę szyszek zalać gorącą wodą i ogrzewać 5 min. pod przykryciem, pić pół szklanki dziennie.
Również skuteczny przy wypadaniu włosów i łupieżu – po1 łyżce szyszek, korzeń mydelnicy, kwiat rumianku, zalać zimną wodą i podgrzewać 10 minut. Myć odwarem włosy, które się pienią jak szampon.
Wyciągi z chmielu dodaje się również do kremów, które działają
przeciwzmarszczkowo.